WARSZAWSKIE PODMIEJSKIE REZYDENCJE KAZIMIERZA PONIATOWSKIEGO PRZY ULICY KSIĄŻĘCEJ

JOLANTA PUTKOWSKA

Po przebadaniu rezydencji Kazimierza Poniatowskiego na Solcu opracowanie kolejnych dwóch „Na Książęcem" i „Na Górze” uzupełnia informacje o całym zespole mieszkalno-reprezentacyjnym księcia w Warszawie.
Rezydencję „Na Książęcem” K. Poniatowski zaczął realizować od 1776 roku według projektu Szymona Bogumiła Zuga na skarpie, po północnej stronie wąwozu rzeczki Żurawki spływającej od Nowego Światu do Wisły (obecnie ulica Książęca). Starannie rozplanowana, miała mieć rozbudowany program. W przyjętym przez architekta rozwiązaniu miał być dominujący pałac/willa, który nie został zbudowany. Ostatecznie użytkowane przez księcia założenie zaczynało się szeroką aleją od Nowego Światu, która doprowadzała do pustego, ogrodzonego miejsca przeznaczonego na pałac. Za tym placem i po obu stronach założony został ogród z regularnym układem tarasów i pochylni schodzących po skarpie, sadzawką u podnóża, oraz ze swobodne wijącymi się dróżkami wśród kęp zieleni na skarpie. Dróżki te doprowadzały do pawilonów o funkcjach rekreacyjnych i użytkowych, rozmaicie opracowanych, wśród których wyróżniała się podziemna sala nazwana „Elizeum”. Program uzupełniała część gospodarcza przy alei dojazdowej. W kompozycji tej rezydencji czytelna była oś wyznaczona aleją od Nowego Światu oraz regularnym układem tarasów łączonych pochylniami, jednak bez dominanty (pałacu), jaka miała je łączyć. Ta regularna część przenikała się z otaczającym ją parkiem krajobrazowym poprzez wytyczone z projektowanej dominanty osie poprzeczne i przekątne, akcentowane rozmieszczonymi w zieleni pawilonami.
Nie wiadomo, dlaczego K. Poniatowski zaniechał budowy pałacu „Na Książęcem” i najpewniej jeszcze przed 1779 rokiem postanowił ją powiększyć o znaczny teren od południa, po drugiej stronie wąwozu Żurawki. Projekt dla kolejnego ogrodu, nazwanego „Na Górze” zlecił także S.B. Zugowi. I tu, po zmianach pierwotnego projektu, powstało założenie na terenie silnie rozrzeźbionym, z dużymi różnicami wysokości, składające się z dwóch wydzielonych przestrzennie części – północnej mieszkalno-reprezentacyjnej z ozdobnym ogrodem i południowej usługowo-gospodarczej. W pierwszej dominował budynek oberży, która stała się głównym podmiejskim mieszkaniem księcia. W drugiej najważniejsza była ujeżdżalnia stojąca na granicy obu tych części. W kompozycji tej rezydencji doszukać się można osi wyprowadzonej z budynku oberży, na którą nanizano wszystkie ważniejsze zabudowania. Całość charakteryzowała się sztywnością i schematyzmem układu. Z opracowania architektonicznego znana jest dokładnie tylko oberża, a z widoków wnosić można, że w przeciwieństwie do różnorodności form wprowadzonych w pawilonach „Na Książęcem” tu były ujednolicone stylowo, klasycystyczne.
Zaprezentowane ogrody Kazimierza Poniatowskiego (razem z tym na Solcu) powstały jako odpowiedź na wyszukane potrzeby księcia, zgodne także z panującą wśród europejskiej arystokracji modą na posiadanie tego typu podmiejskich siedzib.